W miejscu tragicznych wydarzeń pojawili się dziś m.in. burmistrz Bostonu Martin Walsh i kardynał Sean O'Malley.
Eskortowani przez straż honorową miejscowej policji przedstawiciele władz, wśród których był także gubernator Massachusetts Deval Patrick i rodzina najmłodszej ofiary zamachu – 8-letniego Martina Richarda, przeszli Boylston Street, dwukrotnie zatrzymując się w miejscach, gdzie rok temu wybuchły bomby.
Ceremonia miała charakter spaceru, bez oficjalnych wystąpień. W memoriale poświęconym ofiarom zamachu z 15 kwietnia 2013 roku ma dziś przemówić wiceprezydent USA Joe Biden.
Po memoriale, dokładnie o 14:49 (20:49 polskiego czasu), czyli punktualnie w chwili wybuchu pierwszej bomby, miasto minutą ciszy uczci pamięć ofiar zamachu.
15 kwietnia zeszłego roku dwie bomby wybuchły niedaleko mety bostońskiego maratonu przy Boylston Street. Zginęły 3 osoby, a 264 zostały ranne.