Italia żyje kanonizacją

Włoska prasa pisze o spocie reklamowym Kościoła żywego tłumem wiernych.

Publikacja: 29.04.2014 02:00

Włoskie media są pod wrażeniem polskich pielgrzymów. Na zdjęciu niedzielna msza dziękczynna za kanon

Włoskie media są pod wrażeniem polskich pielgrzymów. Na zdjęciu niedzielna msza dziękczynna za kanonizację

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Piotr Kowalczuk ?z Rzymu

Najważniejsze włoskie dzienniki „Corriere della Sera" i „La Repubblica" w poniedziałek poświęciły uroczystościom kanonizacyjnym pierwsze 10 stron. Komentarze i zdjęcia zamieściła nawet „Gazzetta dello Sport".

Wszyscy podkreślają, że szczególny wigor i życie tchnęły w planetarne wielkie święto Kościoła kolorowe, rozśpiewane i żarliwe tłumy Polaków. To właśnie Polacy, którzy przybyli do Rzymu po 40-godzinnej podróży autokarami, są głównymi bohaterami reportaży we włoskich gazetach i telewizjach.

Gazety odnotowują obecność Lecha Wałęsy, który nadal jest drugim po Karolu Wojtyle najbardziej znanym Polakiem we Włoszech. Noblista w rozmowie z „Corriere della Sera" żartował, że teraz ma już w niebie trójkę przyjaciół: polskiego papieża, Matkę Teresę i ks. Popiełuszkę, i ma nadzieję, że za ich wstawiennictwem nie trafi do piekieł.

W tym samym dzienniku pisarz i jeden z najwybitniejszych watykanistów Vittorio Messori pisze o paradoksie: Kościół w kryzysie powołań, Kościół tracący wiernych, również na rzecz sekt i wyznań protestanckich, szczególnie w Ameryce Południowej papieża Franciszka – ten Kościół w ogniu medialnej krytyki na Zachodzie z okazji kanonizacji dwóch papieży ściągnął na siebie uwagę całego świata. Co więcej, uroczystości transmitowane były do krajów Azji i Afryki, gdzie chrześcijanie traktowani są wrogo lub wręcz prześladowani. Wspominając o tłumach w Rzymie i 2 miliardach przed telewizorem, Messori pyta: „A może to drzewo nie usycha, lecz wydaje owoce, i to takie, które są zdolne przyciągnąć takie zainteresowanie świata?". Podkreśla, że mimo kurczącej się armii wiernych Kościół miał i ma znakomitych generałów, jak choćby Jan XXIII, Jan Paweł II czy obecnie powszechnie uwielbiany Franciszek.

„La Stampa" wyszła z tytułem na pierwszej stronie: „Kościół Franciszka wyrusza w drogę od dwóch nowych świętych". Watykanista Andrea Tornielli komentuje, że papież Franciszek zawierzył się nowym świętym, by stawić czoło wyzwaniom, jakie stoją przed „jego" Kościołem. Podkreśla, że w homilii Franciszek nie uległ pokusie zaszufladkowania ich zgodnie ze stereotypami „Atleta boży" i „Dobry papież" ani nie przeniósł obu do historii Kościoła, lecz postanowił posłużyć się nimi do realizacji „swojego" Kościoła miłosierdzia i dobroci. Podnosi również, że dzięki takiemu podejściu uroczystość nie była autocelebrą papiestwa.

Komentatorzy podkreślają nawet, że „dzień czterech papieży", obchodzony tak tłumnie i z takim entuzjazmem, był konsekracją odrodzenia Kościoła zaledwie rok po wyborze papieża Franciszka. Aldo Cazzullo w „Corriere della Sera" napisał: „Tłum na placu św. Piotra pozwala zapomnieć o skandalach sprzed dwóch lat (Vatileaks, gdy korespondencja Benedykta XVI przeciekła do prasy za sprawą kamerdynera – red.)". Natomiast lewicowa „La Repubblica", być może z powodu ideologicznego powinowactwa, przypomniała o tekście w „New York Timesie", w którym autorka uznała, że Jan Paweł II nie powinien być świętym, bo tolerował nadużycia seksualne i finansowe duchownych.

Włosi, szczególnie burmistrz Rzymu Ignazio Marino, szef policji i szef obrony cywilnej, poklepują się po plecach, że udało im się znów sprawnie zorganizować tak masową imprezę, choć rzymianie skarżą się na wiele niepotrzebnego chaosu i paraliż komunikacji już w sobotę. Służby medyczne niosły pomoc 1700 osobom, z których 130 wylądowało w szpitalach, choć żaden z przypadków nie zagrażał poważnie zdrowiu.

Jan Paweł II patronem rodziny. "Tu nie będzie rewolucji"

Piotr Kowalczuk ?z Rzymu

Najważniejsze włoskie dzienniki „Corriere della Sera" i „La Repubblica" w poniedziałek poświęciły uroczystościom kanonizacyjnym pierwsze 10 stron. Komentarze i zdjęcia zamieściła nawet „Gazzetta dello Sport".

Pozostało 94% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022