Do szpitala w Sztokholmie trafił mężczyzna z wysoką gorączką i silnym bólem brzucha - pierwszymi objawami gorączki krwotocznej. Lekarze ujawnili, ze w ostatnim okresie przebywał on w kraju objętym epidemią wirusa Ebola.
Z kolei do szpitala w Lipsku przywieziono mężczyznę z wysoka gorączką, który kilka dni temu wrócił z Liberii.
Pacjenci zostali objęci ścisłą kwarantanną.
Według ostatnich raportów Światowej Organizacji Zdrowia dotychczas zakażenie wirusem zanotowano u 3069 osób. Ebola zabiła w Afryce już ponad 1550 osób. Większość z nich - 700, zmarła w Liberii, 430 w Gwinei, 420 w Sierra Leone i 6 w Nigerii.
Badacze twierdzą, że w przyszłym tygodniu mają zostać podjęte wstępne badania na ludziach szczepionki przeciwko eboli. Efekty stosowania jej na rezusach były obiecujące.