Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że jako przywódca Frontu Ludowego, który zwyciężył w niedzielnych wyborach parlamentarnych w tym kraju, inicjuje utworzenie koalicji rządowej, a jego ugrupowanie wysuwa kandydaturę na szefa rządu.
Jaceniuk przedstawił projekt umowy o powołaniu koalicji o nazwie Europejska Ukraina, jednak wcześniej tego samego dnia własny projekt koalicyjny zaprezentował Blok Petra Poroszenki. Komentatorzy uznali, że między dwoma ugrupowaniami zaczyna narastać konflikt o władzę.
- Otrzymaliśmy w tych wyborach pierwsze miejsce – oświadczył Jaceniuk na konferencji prasowej w Kijowie, dając do zrozumienia, że chce pozostać na stanowisku premiera.
Według wstępnych i wciąż niepełnych danych Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) partia premiera zwyciężyła w wyborach, gdyż zdobyła największe poparcie w głosowaniu na listy partyjne.
Po podliczeniu prawie 99 proc. protokołów otrzymanych z okręgowych komisji wyborczych, Front Ludowy zdobył w wyborach 22,16 proc. głosów, a prezydencki Blok Petra Poroszenki – 21,82 proc. Ugrupowanie szefa państwa będzie miało jednak więcej mandatów w Radzie Najwyższej, gdyż trafi do niej więcej posłów, wyłonionych w wyborach w okręgach jednomandatowych.