Reklama

Minimalna stawka za godzinę

Od wczoraj wszyscy zatrudnieni w Niemczech muszą zarabiać co najmniej 8,5 euro na godzinę. Także tysiące Polaków, zatrudnionych sezonowo w niemieckim rolnictwie jednak przy pewnych ograniczeniach.

Aktualizacja: 02.01.2015 12:38 Publikacja: 02.01.2015 11:25

Zbiór szparagów

Zbiór szparagów

Foto: Flickr

Wprowadzenie płacy minimalnej nie było w Niemczech łatwe. Zabiegały o to od dawna związki zawodowe, lecz wszystkie ich argumenty zbijały stowarzyszenia przemysłowców udowadniając, że wprowadzenie takiej płacy odbije się katastrofalnie na kondycji niemieckich firm. Argument działał przez lata. Dopóki sprawą nie zajęła się na poważnie SPD starając się jednak odzyskać zaufanie związków zawodowych i wielomilionowej rzeszy ich członków, zdegustowanych liberalnymi reformami socjaldemokratycznego kanclerza Gerharda Schrödera. To SPD zmusiła CDU, partnera w koalicji rządowej( obok CSU), do zaakceptowania stawki minimalnej stawki 8,5 euro.

Czytaj także: "FT": Zachować zimną krew w obliczu europejskiego populizmu

Czytaj także: Niemieckie rzeźnie - współczesne niewolnictwo

Bawarska CSU jest nadal przeciwna. SPD poczuła się jednak zmuszona do ustępstw godząc się na wyłączenie osób poniżej 18 roku życia z nowych regulacji, jak i niewielkich grup pracowników, np. pracowników zajmujących się dystrybucją gazet i czasopism.

Tak czy owak wiele niemieckich firm opracowało już plany działania mające zrekompensować wzrost kosztów. Związki zawodowe uruchomiły gorące linie telefoniczne dla swych członków, gdzie mogą zgłaszać swe pretensje w wypadku nierespektowania przez pracodawców nowych regulacji. w 2017 roku, a więc w roku wyborczym specjalna komisja dokona kompleksowej oceny funkcjonowania gospodarki w nowych warunkach płacowych.

Reklama
Reklama

Płaca minimalna dotyczy także pracowników sezonowych, a więc wielu tysięcy Polaków zatrudnionych okresowo w rolnictwie. Pracodawcy mogą jednak potrącić z wynagrodzenia koszty wyżywienia i zakwaterowania w wysokości do 450 euro miesięcznie. Dodatkowo, do 70 dni zatrudnienia pracodawca nie musi ponosić kosztów ubezpieczenia sezonowego. Do tej pory Polacy, tak jak i pracownicy z innych krajów, mogli liczyć na 6,8 euro za godzinę. Czasami nieco mniej. W sumie w tym sezonie powinni zarobić podobnie jak w latach poprzednich. Wszystko zależy jednak od kontroli płac przez niemieckie urzędy.

Jak wynika z danych instytutu gospodarczego IFO, jedna czwarta firm zamierza podnieść ceny swych towarów i usług. 22 proc. zamierza oszczędzać na kosztach osobowych. Oznacza to m.in. zmniejszenie zatrudnienia lub ograniczenia wzrostu płac. Jednak 43 proc. nie zamierza podejmować żadnych nowych działań. Nowe regulacje będą miały jednak znaczny wpływ na rynek pracy w Niemczech. Gastronomia, sieci handlowe i podobne branże zamierzają zwiększyć inwestycje w sferze technicznej starając się w ten sposób zastąpić siłę roboczą.

Niemcy stały się tym samym 21 krajem w UE w którym obowiązuje płaca minimalna. W wielu krajach jest wyższa niż w Niemczech. Np. w Wielkiej Brytanii wynosi w przeliczeniu 8,2 euro, we Francji 9,53, w Luksemburgu aż 11,1 euro. Dla porównania w USA 7,25 dol. czyli 5,8 euro.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1386
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1385
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1384
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama