Wysłanie żołnierzy zapowiedział dziś minister spraw zagranicznych Senegalu. Według niego koalicja w Jemenie jest po to, by "bronić świętych dla muzułmanów miejsc w Mekce i Medynie".
Według niepotwierdzonych informacji saudyjscy żołnierze wylądowali dwa dni temu w Adenie, gdzie toczą się w tej chwili najbardziej zacięte walki z rebeliantami Houti. Saudyjczycy mają nadzieję, że odetną rebeliantów od dostarczanych morzem z Iranu transportów broni. Saudyjczycy tworzą główną część koalicji.