11 minut grozy na japońskim lotnisku

W środę o mały włos nie doszło do potrójnej powietrznej katastrofy na lotnisku w Naha na japońskiej Okinawie.

Publikacja: 04.06.2015 11:42

11 minut grozy na japońskim lotnisku

Foto: AFP

Japonia ma pecha do potrójnych wypadków. Ostatnie takie nieszczęście pojawiło się bez ostrzeżenia 11 marca 2011 roku i połączyło kilka lokalnych żywiołów. Trzęsienie ziemi, fala tsunami doprowadziły do wypadków w elektrowni atomowej, źródle potęgi, w bezpieczeństwo którego wierzył cały kraj. Choć od tamtej pory minęły już ponad cztery lata skutki katastrofy są na tyle dotkliwe, że Japonia jeszcze się z nich nie otrząsnęła. Wczoraj potrójny wypadek mógł zdarzyć się na lotnisku w mieście Naha, stolicy dalekiej wyspy Okinawa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1238
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1236
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wielka geopolityczna gra: Indie, migracja i handel światowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama