Prywatnym samolotem podróżowały cztery osoby. Nikt z załogi nie przeżył katastrofy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że właścicielem samolotu był mieszkaniec Arabii Saudyjskiej.
Samolotem Embraer Phenom 300 może podróżować maksymalnie dziewięć osób. Maszyna podchodziła do lądowania na lotnisku w Blackbushe.
- Nie możemy w stu procentach potwierdzić, że w maszynie znajdowały się cztery osoby. Z przykrością stwierdzamy, że żaden z pasażerów nie przeżył katastrofy. Nikt z osób znajdujących się na parkingu giełdy nie ucierpiał - powiedziała policja.
Rzecznik lotniska powiedział, że do katastrofy doszło około godziny 15. Na miejscu katastrofy po kilku minutach pojawiły się służby ratownicze i policja.
- Widziałem całe zdarzenie. Samolot uderzył w samochody, po chwili wszędzie było mnóstwo ognia - powiedział świadek obserwujący katastrofę.