Telewizja Fox News poinformowała, że stojący na czele elitarnego oddziału „al-Kuds" Qasem Soleimani był 24 lipca w Moskwie, gdzie rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu i prezydentem Władimirem Putinem.
Według źródeł w zachodnich służbach wywiadowczych na które powołuje się telewizja na Kremlu prawdopodobnie omawiano dostawy broni do Iranu. Mimo zawarcia przez USA porozumienia z Teheranem embargo na dostawy uzbrojenia zostanie utrzymane jeszcze przez pięć lat.
Dowódca oddziałów specjalnych Strażników Rewolucji opuścił Moskwę 26 lipca, poza oficjalnymi rozmowami zdołał się podobno nieźle zabawić w rosyjskiej stolicy.
Soleimani jest objęty sankcjami ONZ, żadne państwo należące do Organizacji nie ma prawa wpuszczać go na swe terytorium lub przepuszczać tranzytem. „Rosja, która jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ powinna to świetnie wiedzieć" – zauważyła telewizja „Fox".
Lista sankcyjna ONZ obejmuje 15 Irańczyków, którzy są współautorami programu jądrowego i rakietowego Teheranu.