Przyczyna katastrofy pozostaje nieznana. Pilot, któremu udało się katapultować trafił do szpitala - ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do katastrofy doszło rano na południe od niemieckiego miasta Bayreuth.

Według doniesień mediów samolot miał problemy z silnikiem. Maszyna przewoziła sześć bomb ćwiczebnych zawierających śladowe ilości materiałów wybuchowych. Przed katapultowaniem się pilotowi udało się zrzucić zbiorniki paliwa nad terenem niezamieszkanym.