Rysunek na okładce najnowszego numeru francuskiego pisma satyrycznego "Charlie Hebdo" przedstawia Aylana, 3-letniego Syryjczyka, który utonął w drodze z rodziną łódką do Grecji. Zdjęcie martwego chłopczyka wstrząsnęło całym światem.

Na rysunku leży martwy Aylana, a nad nim stoi reklama McDonald's z napisem: "Dwa menu dziecięce w cenie jednego". Tytuł zaś głosi: "Tak blisko celu...".

 Na innej karykaturze w środku gazety postać przypominająca Jezusa maszeruje po wodzie mówiąc: "Chrześcijanie chodzą po wodzie". Obok tonie chłopiec, który mówi: "Muzułmańskie dzieci toną".

Dziewięć miesięcy temu redakcja "Charlie Hebdo" padła ofiarą ataku terrorystycznego islamistów mszczących się za publikowanie karykatur Mahometa. Nowe karykatury już ściągają protesty wielu osób w świecie islamu, ale nie tylko. Przewodniczący brytyjskiego stowarzyszenia czarnoskórych prawników zapowiedział, że zgłosi karykatury to prokuratury jako obrażające uczucia religijnie i siejące nienawiść etniczną.