Wieści o nowym życiu Ludmiły Putin pojawiają się od kilku dni. Ale dziś sprawa nabrała przyśpieszenia, cytuje je coraz więcej portali. Cytują zazwyczaj informacje tygodnika "Sobiesiednik" sprzed tygodnia.
Gazeta dotarła do dokumentu z urzędu nieruchomości wydanego 23 grudnia 2015 roku, w którym w rubryce "właściciel praw" (mieszkania o powierzchni 138,6 m kw) pojawiają się najpierw nazwiska całej rodziny prezydenta w starym składzie (czyli z dawną żoną i dwiema córkami), a potem nowe nazwisko kobiety o takim samym imieniu, patronimiku oraz dacie i miejscu urodzenia jak była małżonka Władimira Putina.
Nazwisko jest inne - Oczeretnaja. Wpis brzmi tak: Ludmiła Aleksandrowna Oczeretnaja, urodzona w Kaliningradzie 6 stycznia 1958 roku.
Media łączą to nowe nazwisko z ledwie 37-letnim przystojnym mężczyzną, kiedyś sportowcem, a obecnie jednym z szefów firmy o nazwie Centrum Rozwoju Komunikacji Interpersonalnej z siedzibą w Moskwie. Organizuje ona w Rosji, w tym w rodzinnym mieście Ludmiły dawniej Putin - Kaliningradzie, kursy walki ze stresem (w szkołach i zakładach pracy) czy szkolenia dla bibliotekarzy.
Artur Oczeretnyj, o którym niektóre portale rosyjskie i ukraińskie już otwarcie piszą jako nowym mężu byłej pierwszej damy Federacji Rosyjskiej, ma syna z poprzedniego związku. Nazwisko nowego wybranka Ludmiły Aleksandrownej jest ukraińskie - napisał Twitterze Jewgen Worobiow, kijowski analityk.