Szwedzki rzecznik praw dziecka zorganizował w trybie pilnym spotkanie z przedstawicielami Szwedzkiej Agencji Migracyjnej, Narodowej Rady Zdrowia a także Inspektoratem Zdrowia i Pomocy Społecznej w związku z tymi doniesieniami.
Hans Reuterskiöld, rzecznik prasowy szwedzkiego rzecznika praw dziecka podkreśla, że podczas badania sytuacji nieletnich uchodźców w Szwecji, spotykano młodych ludzi, którzy borykali się z myślami samobójczymi. - Niepewność przyszłości, jaka towarzyszy wielu z nich po przyjeździe do Szwecji sprawia, że młodzi ludzie przyjeżdżający do Szwecji i starający się tu o azyl są bardziej podatni na problemy psychiczne - dodaje.
Reuterskiöld przyznaje jednocześnie, że skala problemu, jeśli chodzi o potencjalnych samobójców wśród nieletnich uchodźców, nie jest na razie znana. - Bierze się to stąd, że nie mamy żadnych spójnych danych dotyczących zdrowia psychicznego nieletnich uchodźców, którzy przybyli do naszego kraju - mówi.
Szwedzki rzecznik praw dziecka podkreśla, że wiele dzieci, które doświadczają w Szwecji psychicznej traumy, nie otrzymuje pomocy psychologicznej, jakiej potrzebują.
- Wiele z tych dzieci twierdzi, że powodem ich problemów psychicznych są bolesne wspomnienia ucieczki z rodzinnego domu - mówi Reuterskiöld.