Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.09.2017 19:31 Publikacja: 03.09.2017 18:59
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
W wyobraźni, przygotowanej do pracy dzięki filmom z Hollywood, lęgną się wizje świata po zagładzie nuklearnej. Obrazy garstki ludzi, którzy przetrwali w głębokich bunkrach i za pomocą najprostszych narzędzi próbują odbudować cywilizację.
Kim, absolutny władca komunistycznej twierdzy na Półwyspie Koreańskim, właśnie po raz kolejny zmusił miliardy ceniących spokój mieszkańców Ziemi do postawienia sobie pytania, czy koniec jest już blisko. Przypomniał, że jego kraj ma technologię atomową i krok po kroku ją rozwija. Choć nie jest pewne, czy dysponuje – jak sam twierdzi – bombą wodorową, a to ona jest symbolem mistrzostwa w tej ponurej jądrowej konkurencji. Niedawno demonstrował również latające coraz wyżej i dalej rakiety. Ładunek jądrowy plus rakieta dalekiego zasięgu to znakomity sposób na to, by mały, biedny, izolujący się i prześladujący w raczej nieznanym gdzie indziej stopniu swoich obywateli kraj szantażował inne, wielkie i bardzo wpływowe. Udało mu się osiągnąć taki efekt, mimo że laboratoria, w których ma powstawać bomba wodorowa, wyglądają jak ze starego filmu science fiction. A sam Kim nie prezentuje się jak wielki strateg.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Gośćmi piątego odcinka podcastu „Rzecz o geopolityce” Mateusza Grzeszczuka byli: Justyna Gotkowska z Ośrodka Stu...
Według pierwszego niezależnego badania, przeprowadzonego przez międzynarodowy zespół naukowców we współpracy z P...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 22 na 23 czerwca Rosjanie atako...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 26 na 27 czerwca rosyjskie dron...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas