Uszkodzona trakcja kolejowa. W ostatniej chwili uratowano życie maszyniście

Policjanci zabezpieczający przejazd wojskowego pociągu zauważyli iskrzący się kabel linii trakcji kolejowej swobodnie wiszący nad torami w Długołęce na Dolnym Śląsku. W ostatniej chwili udało im się zatrzymać nadjeżdżający pociąg towarowy, dzięki czemu udało się uratować życie maszyniście.

Aktualizacja: 16.06.2018 12:35 Publikacja: 16.06.2018 11:12

Uszkodzona trakcja kolejowa. W ostatniej chwili uratowano życie maszyniście

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Mundurowi z komisariatu w Długołęce zabezpieczali przejazd pociągu specjalnego służb wojskowych. Mieli oni czuwać nad bezpieczeństwem osób znajdujących się na peronach oraz prawidłowym poruszaniem się pojazdów korzystających z przejazdu kolejowego.

W trakcie wykonywanych zadań usłyszeli głośny trzask przypominający zwarcie elektryczne. Po przeszukaniu pobliskiego terenu zobaczyli iskrzący się kabel linii energetycznej trakcji kolejowej, swobodnie wiszący nad torowiskiem.

Niedaleko tego miejsca funkcjonariusze zauważyli uszkodzone ramię trzymające linię trakcji i pantograf.

- Nie można było pozwolić na to, żeby jakikolwiek pociąg tamtędy przejechał. Policjanci od razu poinformowali o całej sytuacji przełożonych oraz dyżurnego ruchu PKP, który miał jak najszybciej zatrzymać ruch na torowisku i powiadomić odpowiednie służby sieciowe - opowiada kom. Kamil Rynkiewicz, z dolnośląskiej policji.

Jeden z funkcjonariuszy zablokował przejazd kolejowy oznakowanym radiowozem z włączonymi sygnałami świetlnymi.

Natomiast drugi pozostał w pobliżu uszkodzonej trakcji żeby monitorować sytuację i w razie potrzeby natychmiast reagować.

W pewnym momencie do uszkodzonej trakcji zbliżał się pociąg towarowy relacji Boguszów Gorce – Czerniewice.

Zauważył to jeden z policjantów i powiadomił dyżurnego. Pracownik kolei pobiegł do dyżurki, żeby stamtąd powiadomić nieświadomego zagrożenia maszynistę.

Policjanci wykorzystali też swoje latarki i nadawali nimi sygnały świetlne w kierunku lokomotywy, żeby zaalarmować maszynistę o niebezpieczeństwie.

Po krótkiej chwili funkcjonariusze usłyszeli silny odgłos hamowania pociągu, który po przejechaniu jeszcze około 200 metrów najechał na wiszącą konstrukcję. Spowodowało to duże wyładowania elektryczne.

- Po zatrzymaniu maszyny funkcjonariusze pobiegli do elektrowozu, żeby udzielić pomocy maszyniście. Na szczęście 24-letni mężczyzna, który został zaalarmowany o zagrożeniu podczas hamowania  zdążył położyć się na podłogę elektrowozu, przez co nie odniósł żadnych obrażeń - mówi policjant. - To uratowało mu życie -dodaje.

Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Społeczeństwo
Kolejny incydent w szpitalu. „Agresywny i wulgarny pacjent”
Społeczeństwo
Władysław Kosiniak-Kamysz w Dniu Flagi: Bądźmy dumni z Biało-Czerwonej
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Cudzoziemcy na potęgę kupują mieszkania w Polsce. Zachęcił ich kredyt 2 procent
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne