Kilka minut wcześniej w trakcie posiedzenia komisja przegłosowała powołanie podkomisji w sprawie obywatelskiego projektu „Zatrzymaj aborcję".
Teresa Wargocka w pełnej emocji rozmowie z Kają Godek próbowała później przekonywać o intencjach PiS w tej sprawie i zapewniała, że jest po stronie pro-life. – Klub PiS nie jest jednolity, pani o tym wie – mówiła posłanka PiS. Ale te argumenty nie robiły na Godek wrażenia. – To jest przemoc wobec dzieci nienarodzonych – mówiła później na konferencji prasowej. 20 posłów poparło powołanie podkomisji, 14 było przeciw.
W trakcie krótkiego posiedzenia, które rozpoczęło się o 16.00, powołano dziewięcioosobową podkomisję nadzwyczajną, która zajmie się projektem. W jej skład powołano pięciu przedstawicieli PiS – w tym m.in. Anitę Czerwińską, Urszulę Rusecką, i czterech przedstawicieli opozycji, którą reprezentują m.in. Joanna Augustynowska z PO, Agnieszka Ścigaj z Kukiz'15 i Monika Rosa z Nowoczesnej. Pierwsze posiedzenie podkomisji miało się odbyć tego samego dnia.
Czytaj także: Biskupi przypominają: Popieramy projekt "Zatrzymaj aborcję"
– Najlepiej będzie, jeśli ten temat nie wróci do wyborów – przyznaje szczerze w rozmowie z nami jeden z polityków PiS. O tym, że partia rządząca zechce powołać podkomisję, „Rzeczpospolita" pisała już w poniedziałek.