Reklama

Tragedia na Przełęczy Diatłowa. Prokuratura wznawia śledztwo

Rosyjska prokuratura wyklucza, że do śmierci studentów na Przełęczy Diatłowa doprowadziły agencje rządowe. Wznowiono śledztwo w sprawie wydarzenia z 1959 roku.

Aktualizacja: 04.02.2019 16:39 Publikacja: 04.02.2019 16:20

Tragedia na Przełęczy Diatłowa. Prokuratura wznawia śledztwo

Foto: Domena Publiczna

W lutym 1959 na Przełęczy Diatłowa (nazwa pochodzi od nazwiska jednego z uczestników wyprawy) w północnej części Uralu zginęło dziewięcioro członków studenckiej wycieczki. Przyczyny ich śmierci oraz szczegóły całego zdarzenia do dziś nie zostały wyjaśnione.

Jedna z teorii mówi, że udział w tym zdarzeniu miało wojsko lub rosyjskie agencje wywiadowcze. W 60. rocznicę tego zdarzenia, prokuratura generalna Rosji poinformowała o wznowieniu śledztwa w tej sprawie. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
TSUE uderza w plan Giorgii Meloni, by odsyłać imigrantów do Albanii
Społeczeństwo
100 tys. Holendrów zabroniło sobie uprawiania hazardu
Społeczeństwo
Rosyjski podbija Wilno. Wszędzie słychać „język okupanta”
Społeczeństwo
Chiny. Przeor słynnej świątyni Szaolin pod lupą śledczych
Społeczeństwo
Solarni „Posłańcy" ewangelizują rdzenne plemiona Amazonii. Metoda „niemożliwa do zwalczenia"
Reklama
Reklama