Zakaz wydany przez Urząd ds. Norm Reklam obejmuje m.in. wizerunek kobiety, która ma problem z zaparkowaniem samochodu lub mężczyzny, który nie radzi sobie ze zmianą pieluchy.
Nie będzie natomiast zakazu innych sytuacji, które przez niektórych mogą być uważane za stereotypowe, jak np. sprzątająca dom kobieta lub pracujący w warsztacie mężczyzna.
- Szkodliwe stereotypy dotyczące płci w reklamach mogą przyczynić się do nierówności w społeczeństwie - uważa szef urzędu Guy Parker.
- Mówiąc prościej, odkryliśmy, że niektóre wizerunki pojawiające się w reklamach mogą z czasem odegrać rolę w ograniczaniu potencjału ludzi - dodał.
- Jest to w interesie kobiet i mężczyzn, naszej gospodarki i całego społeczeństwa, by reklamodawcy unikali tych przestarzałych wizerunków. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak przemysł już zaczął na to reagować - mówi Parker.