Zwierzę uratowali strażacy ochotnicy, którzy musieli powiększyć otwór w stropie i wykorzystać sprzęt ratownictwa wysokościowego.
Do niecodziennej interwencji doszło w miejscowości Krzywowólka na Lubelszczyźnie. - Zostaliśmy zadysponowani do uwolnienia jałówki, która wpadła do piwnicy budynku obory na terenie gospodarstwa rolnego – relacjonują strażacy z miejscowego OSP.
Okazało się, że młoda krowa wpadła tam w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności przez niewielki otwór w stropie.
- Ze względu na dosyć duża różnicę poziomów, niewielki właz w kłopotliwej lokalizacji oraz ciężar jałówki, wszelkie próby wydobycia zwierzęcia były bezskuteczne – opowiadają strażacy ochotnicy.
Dodają, że zamierzony efekt przyniosło dopiero wykorzystanie sprzętu ratownictwa wysokościowego i nieznaczne powiększenie otworu piwnicznego. W akcji ratowniczej brały udział cztery jednostki ratowników.