Ukraina: Komornicy sprzedają na aukcjach skonfiskowane psy

Falę krytyki wywołało na Ukrainie wystawienie na aukcję skonfiskowanych psów. Rasowe zwierzęta miały posłużyć do spłacenia długów właścicieli.

Aktualizacja: 22.05.2020 18:09 Publikacja: 22.05.2020 17:27

Ukraina: Komornicy sprzedają na aukcjach skonfiskowane psy

Foto: Fotorzepa, Ada Michalak

Psy wystawiono na aukcji, umieszczonej na stronie państwowej agencji komorników, egzekwujących zadłużenia.

Zwierzęta były elementem skonfiskowanych wyrokami sądów majątków dłużników.

Wielu internautów początkowo uznało, że wystawienie psów na aukcję było "żartem", jednak potwierdzono co najmniej dwa takie przypadki.

Jeden z psów został wystawiony z ceną wywoławczą w wysokości równej 44 euro, drugi był wyceniony niżej.

Choć wystawienie psów na aukcje wywołało oburzenie internautów, to minister sprawiedliwości Ukrainy Denis Maliuska  tłumaczył, że powodem odebrania zwierząt nie było tylko zadłużenie ich właścicieli, ale także niewłaściwe traktowanie psów.

- Mimo że zostały odebrane z powodu niewypłacalności byłych właścicieli, często okazuje się, że to dla nich najlepsze rozwiązanie z powodu złego traktowania - mówił minister. - Wiele zwierząt skonfiskowano dla ich dobra - dodaje.

Internauci wypominają jednak partii rządzącej Sługa Ludu, której liderem jest prezydent Wołodymyr Zełenski, słowa jednego z jej polityków, Jewgienija Brahary, który kilka miesięcy temu radził ubogiej emerytce, by "sprzedała psa, to będzie miała na rachunki".

Psy wystawiono na aukcji, umieszczonej na stronie państwowej agencji komorników, egzekwujących zadłużenia.

Zwierzęta były elementem skonfiskowanych wyrokami sądów majątków dłużników.

Pozostało 84% artykułu
Społeczeństwo
Korei Południowej grozi załamanie rynku wewnętrznego. Kraj się wyludnia
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów