83-letni Charles William Dorris zmarł pod koniec 2020 roku.
Bezdzietny i nieżonaty mężczyzna pozostawił testament. Cały swój majątek zapisał ośmioletniej suczce border-collie, Lulu.
Dorris do późnego wieku był aktywnym zawodowo przedsiębiorcą. Często podróżował w interesach, a psem zajmowała się wówczas jego sędziwa przyjaciółka, obecnie 88-letnia Martha Burton.
Po śmierci właściciela suczka ponownie trafiła do Burton, a wraz z nią - testament Dorrisa.
Z niego Martha Burton dowiedziała się, że jej wieloletni przyjaciel cały swój niebagatelny majątek, 5 mln dolarów, zapisał suczce. Ma nim zarządzać fundusz, powołany specjalnie w tym celu.