Zgodnie z obowiązującym tu kodeksem karnym dziecko jest w tym wieku wystarczająco dorosłe, by mogło samo decydować o swoim życiu seksualnym.
To się wkrótce zmieni – informują hiszpańskie media. Socjalistyczny rząd José Zapatero zamierza w najbliższym czasie zgłosić poprawkę, która ograniczy seksualne wykorzystywanie dzieci przez dorosłych w majestacie prawa. Dopuszczalny wiek podejmowania współżycia ma zostać podniesiony co najmniej do 14 lat. W Polsce ten próg wynosi 15 lat, w niektórych krajach Europy, np. w Szwajcarii i Belgii – 16.
Jednocześnie zostaną zaostrzone kary za wykorzystywanie nieletnich, a za korzystanie z dziecięcej prostytucji będą karani nie tylko sutenerzy, ale i klienci. Przewidziane są także kary za oglądanie pornografii dziecięcej w Internecie, nawet jeśli się jej nie gromadzi ani nie rozpowszechnia.
Z inicjatywą zmiany kodeksu karnego wystąpiła Baskijska Partia Nacjonalistyczna (PNV). Udało jej się zyskać poparcie wszystkich ugrupowań reprezentowanych w hiszpańskim parlamencie – od prawicy po radykalną lewicę. Występujący w imieniu PNV Emilio Olabarria, cytowany przez hiszpański dziennik „El Pais”, ujawnił, że osoby dopuszczające się tego rodzaju przestępstw będą pozbawiane zarówno praw rodzicielskich i prawa do sprawowania opieki nad cudzymi dziećmi, jak i do pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych. Inicjatywa hiszpańskiego parlamentu zasługuje na odnotowanie tym bardziej, że podwyższanie wieku tzw. dorosłości seksualnej zdarza się ostatnio znacznie rzadziej, niż jego obniżanie. Powstała w 2006 roku w Holandii pedofilska partia PNVD chce obniżenia wieku prawnej dopuszczalności stosunków seksualnych z dziećmi do lat 12. Na Węgrzech 14-latkom pozwala się występować w filmach pornograficznych. W Danii seks jest dozwolony od lat 12. W tym samym kraju – po ostrych protestach ruchu obrońców praw zwierząt – zakazano natomiast pornografii o charakterze zoofilskim.