Gdzie są dzieci z zespołem Downa

W Wielkiej Brytanii i Niemczech tylko jedna na dziesięć matek decyduje się urodzić dziecko dotknięte tą chorobą. W Hiszpanii aborcją kończy się 96 procent przypadków

Aktualizacja: 07.11.2009 10:06 Publikacja: 07.11.2009 02:37

Sarah Palin z synkiem Trigiem

Sarah Palin z synkiem Trigiem

Foto: AFP

W Wielkiej Brytanii i Niemczech tylko jedna na dziesięć matek decyduje się urodzić dziecko dotknięte tą chorobą. W Hiszpanii aborcją kończy się 96 procent przypadków

Kandydatkę republikanów na wiceprezydenta USA w zeszłorocznych wyborach wiele osób zapamiętało także dlatego, że urodziła chłopczyka z zespołem Downa, choć wiedziała o jego upośledzeniu długo przed porodem. – Odmawiając aborcji i otaczając miłością synka, Sarah Palin dała przykład innym kobietom i rodzinom w całej Ameryce – podkreślali konserwatywni komentatorzy. Wyniki badań opublikowane w „British Medical Journal” pokazują, że Sarah Palin to wyjątek. 90 proc. Brytyjek w jej sytuacji decyduje się na aborcję. – W Wielkiej Brytanii na świat przychodzi zaledwie dwoje takich dzieci dziennie. To naprawdę niedużo – mówi Sarah Smith z Down’s Heart Group.

W Niemczech w przypadku odkrycia zespołu Downa ciążę przerywa się nawet w siódmym miesiącu. Według hiszpańskiego pisma „Medicina Clinica” aż 96 proc. spośród Hiszpanek, które dowiadują się, że urodzą dziecko z tym schorzeniem, korzysta z prawa do usunięcia płodu.

Mimo postępów nauki takich anomalii jest coraz więcej, bo kobiety coraz później decydują się na macierzyństwo, a 70 proc. przypadków zespołu Downa stwierdza się u dzieci kobiet, które zaszły w ciążę po 37. roku życia. Z tego powodu, a także z racji upowszechnienia się badań prenatalnych, rośnie liczba dzieci, u których wykrywa się tę wadę w fazie życia płodowego. W Wielkiej Brytanii w latach 1989 – 1990 było ich 1075, a w latach 2007 – 2008 już 1843.

W Polsce w latach 80. tylko 5 proc. rodzących kobiet miało 35 lat lub więcej. Ostatnio – około 10 proc. – Urodzeniem dziecka z zespołem Downa kończy się jedna ciąża na 650 – 700 – mówi „Rz” prof. dr hab. med. Jacek Zaremba. – Diagnostyka prenatalna zmniejsza jednak tę częstotliwość, bo kobiety nie decydują się na urodzenie takich dzieci. Można przypuszczać, że na poród decyduje się jedna na dziesięć. Mają prawo do przerwania ciąży, gdy płód nie jest jeszcze zdolny do życia poza ich organizmem – dodaje.

Według Andrzeja Suchcickiego ze Stowarzyszenia Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa Bardziej Kochani ta liczba jest trudna do ustalenia, bo dużej liczby aborcji dokonuje się w podziemiu. – W ciągu ostatnich lat spośród kilkudziesięciu kobiet, które były w ciąży, zaledwie kilka powróciło do naszego stowarzyszenia jako mamy – dodaje.

W Polsce żyje około 60 tys. osób z zespołem Downa. Ich długość życia wydłużyła się z około 30 do 50 – 60 lat.

W Wielkiej Brytanii i Niemczech tylko jedna na dziesięć matek decyduje się urodzić dziecko dotknięte tą chorobą. W Hiszpanii aborcją kończy się 96 procent przypadków

Kandydatkę republikanów na wiceprezydenta USA w zeszłorocznych wyborach wiele osób zapamiętało także dlatego, że urodziła chłopczyka z zespołem Downa, choć wiedziała o jego upośledzeniu długo przed porodem. – Odmawiając aborcji i otaczając miłością synka, Sarah Palin dała przykład innym kobietom i rodzinom w całej Ameryce – podkreślali konserwatywni komentatorzy. Wyniki badań opublikowane w „British Medical Journal” pokazują, że Sarah Palin to wyjątek. 90 proc. Brytyjek w jej sytuacji decyduje się na aborcję. – W Wielkiej Brytanii na świat przychodzi zaledwie dwoje takich dzieci dziennie. To naprawdę niedużo – mówi Sarah Smith z Down’s Heart Group.

Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety