"Jak na ironię, leżę złożony ciężką grypą A/H1N1" - taki komunikat Janusz Kochanowski zamieścił na serwisie [link=http://twitter.com/JKochanowski" "target=_blank]Twitter[/link].

"Myślę, że najgorsze minęło. Chorujemy zespołowo; córka znacznie ciężej ode mnie przechodziła tę grypę. Jesteśmy pod opieką lekarską" - powiedział Kochanowski. Pytany, czy na pewno jest to grypa A/H1N1, odpowiedział, że potwierdzono ją u córki. "A ja - ponieważ jestem chory razem z nią - więc już nie robiłem testu. Ale według opinii lekarskiej jest tego duże prawdopodobieństwo" - powiedział.

Kochanowski na początku grudnia zażądał wszczęcia śledztwa za brak szczepionek przeciwko wirusowi A/H1N1. Wcześniej zapowiadał, że zwróci się do prokuratury, jeśli nie otrzyma od resortu zdrowia satysfakcjonujących wyjaśnień, dlaczego Polska jako jeden z nielicznych krajów w Europie nie kupiła szczepionek.

Tymczasem według oficjalnych danych, liczba zachorowań w Polsce maleje. w trzecim tygodniu grudnia na terenie Polski zarejestrowano 38 tys. 824 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Zmarło 13 osób, u których potwierdzono zakażenie wirusem A/H1N1 - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny.