Jak przeżyć tyle lat w dobrym zdrowiu? – Żyć w zgodzie z Bogiem – mówi nam najstarsza warszawianka. W sobotę kończy 112 lat, będą kwiaty i tort.
Apolonia Lisowska mieszka w prowadzonym przez siostry felicjanki Zakładzie dla Chronicznie Chorych Kobiet na Białołęce. – Codziennie przez 15 – 20 minut ćwiczy, dzięki temu utrzymuje dobrą kondycję – mówi siostra Anetta.
W rodzinie Apolonii Lisowskiej były osoby długowieczne. – Ciotka z Białegostoku przeżyła 102 lata – wspomina 112-latka.
Pani Apolonia urodziła się w 18 lutego 1900 r. niedaleko Grodna, na dzisiejszej Białorusi. – Była nas czwórka, dwie dziewczyny i dwóch chłopców. Najgorsza była I wojna światowa, bo nas rozdzielono – wspomina ze łzami w oczach.
Po wojnie mieszkała w majątku, który znajdował się na Grodzieńszczyźnie. Po włączeniu tych terenów do Związku Radzieckiego została wywieziona do południowego Kazachstanu, a jej mąż do Archangielska. Przez kilka lat zbierała bawełnę.