- Znacie naszą Wirtualną Urzędniczkę? - pytają internautów władze Gdyni. - To bardzo zapracowana dziewczyna. Od kwietnia przeprowadziła ok. 7 tys. rozmów (czyli 80 dziennie), a użytkownicy zadali prawie 35 tys. pytań (ok.400 dziennie).
Wirtualny urzędnik to internetowa postać wyglądająca i zachowująca się jak zwykły człowiek. Można zadać jej dowolne pytanie dotyczące działania urzędu inie tylko.
- Staraliśmy się tak przygotować działanie tego programu, by rozumiał pytania zadane językiem potocznym czy nawet z błędami ortograficznymi - mówi rzeczniczka Gdyni Joanna Grajter.
Stworzona urzędniczka nabrała też empatii. Gdy poskarżymy się, że zgubiliśmy dowód osobisty, pocieszy nas słowami: „Utraciłeś dowód? Nie przejmuj się", i wytłumaczy, co zrobić, by dostać nowy dokument.