Na specjalnie wydawanych trójkątach zawarte są informacje o bezdomnym - imię i nazwisko oraz ewentualne alergie lub choroby na które cierpi. Bezdomni otrzymany trójkąt muszą nosić w widocznym miejscu.
Wydane przez władze zarządzenie spotkało się z oburzeniem ze strony stowarzyszeń związanych z obroną praw człowieka. Zaproponowany żółty trójkąt budzi skojarzenia z naszywkami, które Żydzi nosili w czasie II wojny.
W obronie decyzji władz stanął dyrektor marsylskiego oddziału opieki społecznej zajmującego się udzielaniem pomocy ludziom żyjącym na ulicy. Uważa on, że zapisywane informacje mogą pomagać w krytycznych sytuacjach.
Brak niezbędnych informacji o pacjencie może doprowadzić do tragicznych konsekwencji - uważa.
Wygląd znaczka przypomina ostrzegawczy znak drogowy. Pomysłodawcą jest kierowca autobusu z Awinionu, którego nieprzytomnej żonie podano kortyzon. Kobieta zasłabła na ulicy, a podany środek doprowadził do komplikacji i w konekwencji śmierci. Kobieta była na kortyzon uczulona.