Jak podają lokalne media, Dang Tien Lam, mieszkaniec północno-zachodniej prowincji Yen Bai, 17 sierpnia bawił się w strumieniu z dziewięciorgiem rodzeństwa, gdy znikł im z oczu. Jak się okazało, zabłądził i zgubił się.
Znaleźli go w środę miejscowi rolnicy, którzy usłyszeli płacz dziecka, gdy karczowali pole cynamonu w pobliżu lasu. Chłopca znaleziono siedzącego w krzakach manioku około 6 km od miejsca, w którym zaginął. Był tak osłabiony, że nie był w stanie utrzymać się na nogach.
Od razu po odnalezieniu chłopiec otrzymał pomoc medyczną. Stan dziecka jest obecnie uznany za stabilny.
Akcja poszukiwawcza w promieniu trzech kilometrów
Policja stwierdziła, że odnalezienie Lama żywego było „cudem”.