O skoku w bok mówi coraz więcej osób pozostających w związkach małżeńskich. Co trzeci młody małżonek szukał kontaktów seksualnych w sieci – wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Profilaktyki Społecznej (CPS) wśród 708 osób w wieku od 18 do 50 lat, których wyniki poznała „Rzeczpospolita".
– Wolne zawody: prawnicze, lekarskie, oraz praca w korporacjach związana z częstymi wyjazdami to ważne czynniki zwiększające ryzyko zdrad małżeńskich – mówi prof. Mariusz Jędrzejko, socjolog i kierownik projektu badawczego.
Badanie pt. „Ryzykowne zachowania Polaków" CPS prowadzi od 2011 r. Tegoroczne jest czwarte z kolei i potwierdza rosnący trend: już 39 proc. osób zadeklarowało pozamałżeńskie kontakty seksualne. Jeszcze w 2014 r. do zdrady przyznawał się co trzeci badany małżonek, a w 2011 r. – co piąty.
Najczęściej do zdrady przyznają się osoby z dużych i średnich miast, dobrze sytuowane, z wyższym wykształceniem. Częściej pracujący w korporacjach i w tzw. wolnych zawodach – z tej grupy 39 proc. potwierdziło, że w ostatnim roku miało kontakty pozamałżeńskie.
Niemal co piąty zatrudniony zdradził z partnerem lub partnerką z pracy. Wyjazd służbowy jest dla 60 proc. pracujących mężczyzn i połowy kobiet najważniejszym wytłumaczeniem skoku w bok.