Zoo w Chinach zaprzecza, że niedźwiedziem na wybiegu jest przebrany pracownik

Zoo we wschodnich Chinach zaprzeczyło pogłoskom, że niektóre niedźwiedzie to ludzie przebrani w kostiumy. Plotki takie pojawiły się po publikacji nagrań w mediach społecznościowych.

Publikacja: 01.08.2023 09:50

Zoo w Chinach zaprzecza, że niedźwiedziem na wybiegu jest przebrany pracownik

Foto: Weibo

Oświadczenie pracownicy zoo wydali w imieniu niedźwiedzia malajskiego, który mieszka w ogrodzie zoologicznym.

"Jestem Angela, niedźwiedź malajski - wczoraj po pracy otrzymałam telefon od dyrektora zoo z pytaniem, czy nie byłam leniwa, nie opuściłam dzisiaj pracy i nie znalazłam człowieka, który zająłby moje miejsce" - czytamy w oświadczeniu.

"Powtórzę jeszcze raz wszystkim, że jestem niedźwiedziem malajskim - nie niedźwiedziem czarnym, nie psem - niedźwiedziem malajskim!".

Na filmach udostępnionych w popularnym chińskim serwisie Weibo niedźwiedź stał wyprostowany na skale i rozglądał się po swoim wybiegu.

Wielu użytkowników zwróciło uwagę na wyprostowaną postawę zwierzęcia, a także fałdy luźnego futra na jego grzbiecie, co sprawiło, że pojawiły się spekulacje, że niedźwiedziem może być przebrany pracownicy ogrodu zoologicznego.

Choć może brzmieć to zabawnie, w przeszłości odnotowano przypadki, gdy w zoo przebierano zwierzęta, by udawały inne gatunki.

W 2013 roku miejskie zoo w prowincji Henan przedstawiało psa rasy mastif tybetański jako lwa. Zwiedzający, którzy zbliżyli się do wybiegu, byli zszokowani, gdy usłyszeli szczekanie "lwa".

Zwiedzający w innym chińskim zoo, w prowincji Syczuan, odkryli psa rasy golden retriever siedzącego w klatce oznaczonej jako wybieg dla lwów afrykańskich.

Biruang malajski (niedźwiedź malajski) to najmniejsze niedźwiedzie świata, których gatunek jest zagrożony.  

Dorosłe osobniki osiągają wysokość do 70 centymetrów i ważą od 25 do 65 kilogramów.

Nie zapadają w stan hibernacji i charakteryzują się bursztynowymi plamami futra w kształcie półksiężyca na klatce piersiowej oraz długimi językami, które pomagają im wydobywać miód z uli pszczelich - dzięki czemu w Malezji i Indonezji nazywane są "beruang madu" (niedźwiedź miodowy).

Oświadczenie pracownicy zoo wydali w imieniu niedźwiedzia malajskiego, który mieszka w ogrodzie zoologicznym.

"Jestem Angela, niedźwiedź malajski - wczoraj po pracy otrzymałam telefon od dyrektora zoo z pytaniem, czy nie byłam leniwa, nie opuściłam dzisiaj pracy i nie znalazłam człowieka, który zająłby moje miejsce" - czytamy w oświadczeniu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W Rosji wszyscy działają z rozmachem – nawet złodzieje
Społeczeństwo
Podczas Igrzysk Olimpijskich Paryż ma być „czysty”. Migranci i bezdomni usunięci
Społeczeństwo
Rosja chce trzymać migrantów w ryzach. Putin wprowadza nowe prawo
Społeczeństwo
Kamil Kołsut: Koła olimpijskie zaciskają się wokół szyi paryżan
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Społeczeństwo
10-letnia dziewczynka poważnie ranna po ataku psa zakazanej rasy