Pascal Bąk, 22-latek ze Zgorzelca, grał z kolegą na automatach, gdy do salonu gier weszło dwóch mężczyzn, oblało ich benzyną i podpaliło. Poparzeni zmarli w męczarniach.
Dziennikarze Polsatu opowiedzą o tej makabrycznej zbrodni i budzącym wątpliwości śledztwie w najbliższym wydaniu programu „Państwo w państwie".
Wspomnienia świadków są wstrząsające.
– Gdy wyjrzałem za okno, to zobaczyłem jakby uwędzonego kurczaka – mówi jeden z nich.
– To była pochodnia. Nie było widać nic z człowieka – wspomina inny mężczyzna, który usiłował Pascalowi pomóc.