Iran: Działaczki LGBT skazane na karę śmierci

Organizacja Praw Człowieka Hengaw poinformowała, że 31-letnia Zahra Seddiqi Hamedani i 24-letnia Elham Choubdar, aktywistki LGBT, zostały skazane w Iranie na karę śmierci za promowanie homoseksualizmu i komunikowanie się z mediami, które sprzeciwiają się Republice Islamskiej.

Publikacja: 06.09.2022 12:37

Iran: Działaczki LGBT skazane na karę śmierci

Foto: AdobeStock

Media donoszą, że aktywistów skazano na śmierć za promowanie homoseksualizmu. Sąd w Urmii twierdzi jednak, że wyrok związany jest z handlem ludźmi, a nie z aktywizmem. „W przeciwieństwie do wiadomości publikowanych w cyberprzestrzeni i rozpowszechnianych plotek, te dwie osoby zostały oskarżone o oszukiwanie kobiet i dziewcząt oraz o przemyt ich do jednego z krajów regionu” - podał serwis prasowy Mizan.

Zarejestrowana w Norwegii organizacja praw Człowieka Hengaw poinformowała, że Seddiqi Hamedani, znana również jako Sareh, pochodzi z kurdyjskiego miasta Naqadeh w prowincji Zachodniego Azerbejdżanu, która graniczy zarówno z Turcją, jak i Irakiem. Amnesty International wcześniej opisywała tę osobę jako „niezgodną z płcią obrończynię praw człowieka”, która, jak twierdzono, została zatrzymana „wyłącznie w związku z jej rzeczywistą lub domniemaną orientacją seksualną i tożsamością płciową, a także jej postami w mediach społecznościowych i oświadczeniami w obronie praw osób LGBT”. 

Czytaj więcej

Szwecja i Kanada najlepsze dla podróżnych LGBT

Seddiqi Hamedani została aresztowana w październiku 2021 roku przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) podczas próby przedostania się do Turcji w celu uzyskania azylu. Organizacja twierdzi, że zniknęła na 53 dni, podczas których miała być poddawana „intensywnym przesłuchaniom, którym towarzyszyły słowne obelgi”. Jak dodano, „grożono jej, że ją zabiją lub w inny sposób skrzywdzą”, a także, że zostanie jej odebrana opieka nad dziećmi.

W styczniu tego roku Seddiqi Hamedani została postawiona przed prokuratorem w Urmii, gdzie usłyszała zarzut promowania homoseksualizmu, komunikowania się z „wrogimi mediami” i promowanie chrześcijaństwa. Ostatnie oskarżenie dotyczyło noszenia naszyjnika z krzyżem i uczęszczania do kościoła. AI podkreśla, że pierwsze dwa oskarżenia wynikały natomiast z jej publicznej obrony praw LGBT w mediach społecznościowych oraz z tego, że pojawiła się w filmie dokumentalnym BBC o nadużyciach, jakich doświadczają osoby LGBT w Iranie.

Czytaj więcej

Iran: Chłosta dla dziennikarza za błąd w artykule

- Chcę, abyście wiedzieli, jak wielką presję znosimy my, osoby LGBT. Ryzykujemy życiem dla naszych emocji, ale znajdziemy siebie. Mam nadzieję, że nadejdzie dzień, w którym wszyscy będziemy mogli żyć w wolności w naszym kraju - mówiła na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Seddiqi Hamedani, zanim podjęła próbę opuszczenia Iranu. - Podróżuję teraz w kierunku wolności. Jeśli tego nie zrobię, oddam życie za tę sprawę - dodała. 

Media i organizacje, zajmujące się prawami człowieka, nie podały więcej informacji na temat Elham Choubdar. 

Wyrok śmierci, na który skazano aktywistów, potwierdziła również niemiecka organizacja 6-Rang, do której należą osoby LGBT z Iranu. „Po raz pierwszy kobieta została skazana na śmierć w Iranie za swoją orientację seksualną” – powiedziała agencji prasowej AFP rzeczniczka organizacji, Shadi Amin.

Zgodnie z irańskim prawem, zachowania seksualne między osobami tej samej płci są przestępstwem kryminalnym, podlegającym karom od chłosty po karę śmierci.

Media donoszą, że aktywistów skazano na śmierć za promowanie homoseksualizmu. Sąd w Urmii twierdzi jednak, że wyrok związany jest z handlem ludźmi, a nie z aktywizmem. „W przeciwieństwie do wiadomości publikowanych w cyberprzestrzeni i rozpowszechnianych plotek, te dwie osoby zostały oskarżone o oszukiwanie kobiet i dziewcząt oraz o przemyt ich do jednego z krajów regionu” - podał serwis prasowy Mizan.

Zarejestrowana w Norwegii organizacja praw Człowieka Hengaw poinformowała, że Seddiqi Hamedani, znana również jako Sareh, pochodzi z kurdyjskiego miasta Naqadeh w prowincji Zachodniego Azerbejdżanu, która graniczy zarówno z Turcją, jak i Irakiem. Amnesty International wcześniej opisywała tę osobę jako „niezgodną z płcią obrończynię praw człowieka”, która, jak twierdzono, została zatrzymana „wyłącznie w związku z jej rzeczywistą lub domniemaną orientacją seksualną i tożsamością płciową, a także jej postami w mediach społecznościowych i oświadczeniami w obronie praw osób LGBT”. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem