Po nałożeniu sankcji Rosjanie wykupują leki antydepresyjne i nasenne

Jak wynika z opublikowanych w czwartek danych, od początku konfliktu na Ukrainie Rosjanie w pośpiechu gromadzą zapasy m.in. leków antydepresyjnych, nasennych i antykoncepcyjnych.

Publikacja: 24.03.2022 22:49

Po nałożeniu sankcji Rosjanie wykupują leki antydepresyjne i nasenne

Foto: AFP

Chociaż oficjalne badania opinii publicznej sugerują, że większość Rosjan popiera decyzję prezydenta Władimira Putina o wysłaniu dziesiątek tysięcy żołnierzy na Ukrainę, media społecznościowe, wywiady i niepotwierdzone dane sugerują, że wielu Rosjan jest przygnębionych surowością sankcji nałożonych na Moskwę przez Zachód.

Wiele zagranicznych marek ogłosiło, że zawiesza działalność lub wycofuje się z Rosji, wartość rubla w stosunku do dolara drastycznie spadła, a ceny wielu produktów codziennego użytku gwałtownie wzrosły od 24 lutego, kiedy Putin ogłosił "operację specjalną" na Ukrainie.

Sama biorę L-tyroksynę, ponieważ mam problemy z tarczycą, więc biorę ją codziennie i martwię się o jej dostępność - powiedziała Walentyna, mieszkanka Moskwy.

- Dlatego kupiłam zapas na kilka miesięcy z wyprzedzeniem, bo martwię się, czy później będę mogła ją znaleźć w aptekach. Ludzie wszędzie o nią pytają - dodała.

Czytaj więcej

Zełenski: Rosjanie użyli na Ukrainie bomb fosforowych

Dane dotyczące sprzedaży zebrane przez firmę analityczną DSM Group dla dziennika "Wiedomosti" wykazały w czwartek, że od 28 lutego do 13 marca Rosjanie kupili w aptekach 270,5 mln sztuk leków za 98,6 mld rubli (1,04 mld dolarów).

Jest to wynik prawie porównywalny z danymi za cały styczeń, kiedy to Rosjanie kupili w aptekach 288 mln produktów za 100 mld rubli.

Najnowsze dane, w których nie wymieniono konkretnych marek, wykazały wzrost popytu na leki produkcji zagranicznej, przy jednoczesnym wzroście popytu na produkty rosyjskie.

- To był strach - powiedział agencji Reutera Siergiej Szuliak, dyrektor generalny DSM Group, firmy, która zebrała dane.

- Pierwsza obawa była taka, że wszystko może zdrożeć, a druga, że leki, których potrzebują, za jakiś czas nie będą dostępne. Te obawy poruszyły ludzi. Stali w kolejkach do aptek i kupowali wszystko - dodał.

Shuliak przekazał, że obecnie występuje tymczasowy brak niektórych leków, ale powiedział, że spodziewa się, iż sytuacja ustabilizuje się z czasem, ponieważ rosyjscy producenci nadal są w stanie produkować leki generyczne, a wielu zagranicznych producentów nadal zaopatruje Rosję, nawet jeśli ich produkty są teraz sprzedawane po wyższej cenie.

Ostrzegł jednocześnie, że pogarszające się stosunki z Zachodem oznaczają, że niektórzy rosyjscy producenci leków mają problemy ze zdobyciem składników potrzebnych do produkcji swoich wyrobów.

Chociaż oficjalne badania opinii publicznej sugerują, że większość Rosjan popiera decyzję prezydenta Władimira Putina o wysłaniu dziesiątek tysięcy żołnierzy na Ukrainę, media społecznościowe, wywiady i niepotwierdzone dane sugerują, że wielu Rosjan jest przygnębionych surowością sankcji nałożonych na Moskwę przez Zachód.

Wiele zagranicznych marek ogłosiło, że zawiesza działalność lub wycofuje się z Rosji, wartość rubla w stosunku do dolara drastycznie spadła, a ceny wielu produktów codziennego użytku gwałtownie wzrosły od 24 lutego, kiedy Putin ogłosił "operację specjalną" na Ukrainie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek