Szwecja jest krajem, w którym największy odsetek ankietowanych był przekonany o korzystnym wpływie, jaki wywierają imigranci. Na przeciwnym biegunie znalazły się Grecja i Węgry - tam tylko 9 proc. ankietowanych było przekonanych o pozytywnym wpływie imigracji na te kraje.
36 proc. uczestników tego samego sondażu w Szwecji stwierdziło, że im więcej przedstawicieli różnych ras, grup etnicznych i narodowości mieszka w ich kraju, tym lepiej się w nim żyje.
Jednocześnie 45 proc. respondentów stwierdziło, że urodzenie się w Szwecji nie jest niezbędne, by zostać rodowitym Szwedem. Tylko 26 proc. ankietowanych uznało iż przyjęcie szwedzkich zwyczajów i tradycji jest niezbędne do zostania "prawdziwym Szwedem".
Sondaż wskazuje jednak, że nie wszyscy Szwedzi patrzą na imigrantów przychylnie - 46 proc. ankietowanych uznało, iż imigranci, częściej niż rodowici Szwedzi, są odpowiedzialni za wzrost przestępczości w kraju (49 proc. ankietowanych nie zgodziło się z tą opinią).
Tylko we Włoszech więcej respondentów wskazywało na związek między imigrantami a wzrostem przestępczości.