Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.11.2016 16:19 Publikacja: 05.11.2016 16:02
Foto: picture-alliance
„Kiedy komuś ginie rower, jest duże prawdopodobieństwo, że za niedługi czas znajdzie go na allegro.pl"- pisze berliński dziennik „Tagesspiegel". Wobec masowości kradzieży i niskiego wskaźnika wykrywalności tych przestępstw (4 proc.), zgłoszenie kradzieży na policję z reguły ląduje w teczce z napisem „sprawa umorzona".
Jak twierdzi berlińska policja, na polskim portalu handlowym regularnie oferowane są rowery skradzione w Berlinie. O tym, że jest to zorganizowany proceder, świadczy fakt, że rowery są oferowane częstokroć pod tym samym adresem i fotografowane na tym samym tle. „Rower można potem kupić za 1500 zł, co jest tylko ułamkiem ceny nowego pojazdu, ale takie »odkupienie« może zostać uznane za współudział w paserstwie" – pisze dziennik.
Jednostki kalifornijskiej Gwardii Narodowej zostały skierowane w niedzielę na ulice Los Angeles, by pomóc w opan...
Administracja Donalda Trumpa poinformowała, że wysyła 2 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles, gdzi...
Przez ostatnie pół roku nastroje w państwie Putina radykalnie się zmieniły. Polska wciąż znajduje się w gronie n...
Od środy Francuzi odwiedzający największe strony pornograficzne zobaczą tylko gołe piersi Marianny z obrazu Eugè...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Śmierć 10-letniej ofiary gwałtu w indyjskim stanie Bihar, do której miało, według mediów, dojść wskutek zwłoki w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas