To już kolejna podobna śmierć w ostatnich dniach. Policja apeluje o ostrożność nad wodą.
Do tragicznego wypadku doszło w Łętowni, w powiecie przemyskim na Podkarpaciu. Nad rzekę San przyjechało wypocząć czworo znajomych z powiatu jarosławskiego.
Dwoje z nich weszło do wody. Porwał ich nurt rzeki i zaczęli się topić. Ich znajomi, którzy pozostali na brzegu, zaczęli wzywać pomocy.
- Na ratunek tonącym ruszył 19-latek, który usłyszał wołanie – opowiada Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji. Chłopak wskoczył do wody. Najpierw pomógł młodej kobiecie, która zdołała wyjść na brzeg.
Potem nastolatek ruszył na pomoc mężczyźnie, ale nagle obaj zniknęli pod wodą. Osoby na brzegu zaczęły wzywać pomoc. Na ratunek ruszyli strażacy z Przemyśla, którzy mieli ćwiczenia w pobliżu.