W 2014 roku w luksusowym apartamencie Shigaty w Bangkoku znaleziono dziewięcioro dzieci, którymi opiekowały się 24 nianie.
Dzieci miały od dwóch tygodni do dwóch lat. Po tym jak policja wkroczyła do apartamentu trafiły pod opiekę tajskiego państwa. W toku śledztwa wyszło na jaw, że Shigeta był ojcem jeszcze czworga innych dzieci urodzonych przez surogatki.
Sprawa Shigaty była bardzo głośna i doprowadziła do uregulowania "rynku" matek zastępczych w Tajlandii - od 2015 roku prawo zakazuje obcokrajowcom płacenia Tajkom za rodzenie dzieci.
28-latek nigdy nie wyjaśnił dlaczego zdecydował się na zostanie ojcem aż 13 dzieci. Pozwał jednak tajskie Ministerstwo Rozwoju Społecznego i Bezpieczeństwa domagając się przyznania mu prawa do opieki nad dziećmi.
Sąd 20 lutego wydał korzystny dla niego wyrok uznając, że ma on odpowiednie środki, by zaopiekować się dziećmi.