Jak informuje portal metro.co.uk, mężczyzna jest oskarżony o podpalenie mienia, które formalnie zostało już zajęte przez komornika w St. Dennis w Kornwalii. 65-latek powiedział przed sądem, że jeśli nie może mieć swoich rzeczy, nie może ich mieć nikt inny.

 

Furgonetka, którą podpalił mężczyzna należała do firmy, która pomaga w przeprowadzkach. Teraz będzie ubiegała się o odszkodowanie od oskarżonego. Mężczyzna miał sterroryzować jej pracowników, po czym oblał samochód benzyną i go podpalił.

Podpalony samochód był wart 35 tys. funtów. Nie wiadomo jednak, jaką wartość miały rzeczy, które się w niej znajdowały.