System przeciwdziałania tzw. "pornograficznej zemście" testowany był początkowo tylko w Australii. Testy miały przebiec pomyślnie.
Administracja Facebooka postanowiła rozszerzyć tę możliwość również dla użytkowników serwisu w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie.
Na czym polega system? Jeżeli obawiamy się, że ktoś może umieścić nasze nagie zdjęcie w internecie, możemy się przed tym uchronić. Wysyłając je bezpośrednio do Facebooka, materiał zostaje zapisany w postaci "cyfrowego odcisku palca" i w przyszłości nie będzie możliwe przesłanie go za pośrednictwem, Instagrama, Facebooka i Messengera.
Administracja zapewnia, że zdjęcie nie będą zapisywane na serwerach w oryginalnej formie, a w dziale zajmującym się przetwarzaniem materiałów będzie pracować "około pięciu specjalnie przeszkolonych pracowników".
Pomysł administracji serwisu został wyśmiany przez większość użytkowników. Komentującym nie spodobało się fakt, że pracownik firmy będzie miał dostęp do takich zdjęć.