Straż Graniczna: 50 osób wdarło się do Polski. Pięcioosobowa rodzina została

Od początku 2021 roku Straż Graniczna odnotowała 35,4 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. W całym 2021 roku takich prób było 95 - poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

Publikacja: 19.11.2021 11:38

Ppor. Anna Michalska

Ppor. Anna Michalska

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Ppor. Michalska wskazała, że liczby te świadczą o "olbrzymiej skali presji migracyjnej w tym roku".

Rzeczniczka Straży Granicznej mówiła też, że spośród 1 849 osób, które znalazły się w Polsce po przekroczeniu granicy z Białorusią i które trafiły do ośrodków dla imigrantów, 57 proc. złożyło wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową.

Wśród tych osób jest 650 obywateli Iraku, 170 obywateli Afganistanu i 39 obywateli Somalii - przekazała ppor. Michalska.

Mówiąc o obecnej sytuacji na granicy rzeczniczka Straży Granicznej informowała, że "służby białoruskie sprzątają teren przejścia granicznego w Bruzgach, po atakach" do jakich doszło na polską granicę w rejonie tego przejścia. Imigranci, którzy do niedawna koczowali na tym miejscu, znajdują się obecnie w centrum logistycznym niedaleko przejścia w Bruzgach.

Ppor. Michalska mówiła też o "dwóch dużych próbach siłowego przekroczenia granicy Polski", do których doszło w ciągu ostatniej doby.

1 849

Tyle osób przebywa w ośrodkach dla imigrantów, do których trafili po przekroczeniu granicy z Białorusią

Jak mówiła na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych grupa licząca ok. 500 osób próbowała sforsować siłowo ogrodzenie. - Na początku była grupa 100-osobowa, do której samochodami białoruskimi dowieziono kolejne osoby - sprecyzowała rzeczniczka dodając, że imigrantom pomagały służby białoruskie, które oślepiały polskich funkcjonariuszy laserami.

Z kolei na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Mielniku "grupa 50-osobowa weszła na odległość kilkudziesięciu metrów w głąb terytorium Polski".

- Te osoby zostały zatrzymane. Zabraliśmy pięcioosobową rodzinę - kobieta, mężczyzna troje dzieci, kobieta w widocznej ciąży - mówiła ppor. Michalska. Jak dodała mężczyzna powiedział, że "chce zostać i pracować w Polsce". - Udzielamy pomocy, będą przyjmowane wnioski o objęcie tych osób ochroną międzynarodową. To są obywatele Iraku - poinformowała rzeczniczka.

Czytaj więcej

PCPM: Para syryjskich lekarzy mówi, że ich roczne dziecko zmarło w lesie

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek po południu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Według informacji Radia Białystok z wieczora, 9 listopada, dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów siłowo sforsowały granicę Polski. Informacje te potwierdził szef MON, Mariusz Błaszczak. W kolejnych dniach takie próby organizowane przez grupy od kilkudziesięciu do nawet kilkuset osób były podejmowane regularnie.

W związku z sytuacją w rejonie przygranicznym stan wyjątkowy na swojej granicy z Białorusią wprowadziła, 9 listopada, Litwa.

Na granicy Polski z Białorusią od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku. 12 listopada decyzję o budowie ogrodzenia na granicy z Białorusią podjęła Łotwa. Z kolei Ukraina, w związku z kryzysem migracyjnym, skierowała na swoją granicę z Białorusią 8,5 tysiąca dodatkowych żołnierzy i funkcjonariuszy straży granicznej.

Polski rząd podjął też działania dyplomatyczne w krajach, z których pochodzą imigranci docierający do Polski. W ich wyniku m.in. w Iraku zamknięto konsulaty Białorusi w Bagdadzie i Irbilu. Ponadto po rozmowach prowadzonych ze stroną turecką, wobec groźby unijnych sankcji, którymi mogłyby zostać objęte linie lotnicze Turkish Airlines, biletów na samoloty latające z tureckich lotnisk do Mińska, nie tylko linii Turkish Airlines, ale i białoruskiej Belavii, nie mogą już kupować obywatele Iraku, Syrii i Jemenu.

15 listopada imigranci koczujący w pobliżu zamkniętego przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej przenieśli się w bezpośrednie sąsiedztwo przejścia. 16 listopada grupa ok. 100 agresywnych imigrantów zaatakowało ogrodzenie i polskich funkcjonariuszy, rzucając w nich kamieniami, butelkami i granatami hukowymi. Atak trwał kilka godzin, kilku polskich policjantów, a także funkcjonariuszka Straży Granicznej i żołnierz zostali ranni.

18 listopada grupa ok. 430 imigrantów przebywających w ostatnich tygodniach na Białorusi, wróciła do Iraku na pokładzie samolotu wysłanego przez iracki MSZ. Tego samego dnia szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy Polski pojawi się kompania brytyjskich wojsk inżynieryjnych.

Dwie rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką o kryzysie na granicy Polski z Białorusią przeprowadziła Angela Merkel. Strona białoruska twierdzi, że przedstawiła propozycję, by Unia Europejska przyjęła 2 tys. imigrantów z Białorusi, w zamian za co Białoruś odeśle 5 tys. imigrantów do ich ojczyzn.

Ppor. Michalska wskazała, że liczby te świadczą o "olbrzymiej skali presji migracyjnej w tym roku".

Rzeczniczka Straży Granicznej mówiła też, że spośród 1 849 osób, które znalazły się w Polsce po przekroczeniu granicy z Białorusią i które trafiły do ośrodków dla imigrantów, 57 proc. złożyło wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.