Reklama

Sondaż: Szczepienia dzielą Polaków, paszporty covidowe mniej

Polacy w większości popierają pomysł paszportów covidowych na wzór francuski. Bardziej podzieleni są w kwestii obowiązkowych szczepień.

Publikacja: 05.08.2021 21:00

Uczestnicy protestu zorganizowanego przez przeciwników przymusowych szczepień przed Niepublicznym Za

Uczestnicy protestu zorganizowanego przez przeciwników przymusowych szczepień przed Niepublicznym Zakładem Lecznictwa Ambulatoryjnego „Michałkowice” w Siemianowicach Śląskich, 27 lipca br.

Foto: PAP, Andrzej Grygiel

„Rzeczpospolita" zapytała Polaków o dwie kwestie, które w ostatnich miesiącach budzą szczególne emocje. Aż 59 proc. ankietowanych w badaniu IBRiS z 31 lipca–1 sierpnia wskazuje, że popiera wprowadzenie obowiązku pokazywania certyfikatów szczepień przy wejściu do różnych miejsc publicznych. W tym „zdecydowanie" ten pomysł popiera 33 proc., a „raczej tak" 26 proc.

Przeciwników tego rozwiązania jest zdecydowanie mniej, bo 37 proc. W tym 24 proc. jest zdecydowanie takim pomysłom przeciwnych, 13 proc. „raczej" im się sprzeciwia. Niezdecydowanych jest tylko 4 proc., czyli o połowę mniej niż np. przy zadanym w tym samym czasie pytaniu o efekty powrotu Donalda Tuska, co opisywaliśmy w środę.

Jak te wyniki odbierają przedstawiciele rządu premiera Mateusza Morawieckiego? – W Polsce zdecydowaliśmy się na rozwiązanie hybrydowe. Tzn. w konkretnych obszarach obowiązują limity osób, ale nie wlicza się do nich osób zaszczepionych. Teraz te limity są wysokie, bo sytuacja epidemiczna jest dużo lepsza. Jednak w momencie zwiększania się liczby zachorowań może zostać podjęta decyzja o zmniejszeniu limitów – mówi „Rz" rzecznik rządu Piotr Muller. – W takiej sytuacji osoby zaszczepione będą w dużo lepszej sytuacji. Np. w czasie imprez rodzinnych, w tym wesel. Każdy, kto nie jest zaszczepiony, musi się liczyć z tym, że zaostrzone zasady bezpieczeństwa epidemicznego mogą mu w przyszłości utrudnić korzystanie z niektórych usług. Dlatego już dzisiaj warto podjąć decyzję o szczepieniu – przede wszystkim z powodów zdrowotnych, ale również organizacyjnych – dodaje Muller.

Od kilku tygodni – i to całkiem publicznie – trwa w Zjednoczonej Prawicy debata dotycząca różnych rozwiązań przed IV falą koronawirusa. Dyskusja toczy się głównie między Porozumieniem Jarosława Gowina (które skłania się ku rozwiązaniu z paszportami covidowymi) a Solidarną Polską.

Reklama
Reklama

Inaczej poparcie rozkłada się dla pomysłu wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko Covid-19.

W naszym badaniu plan ten popiera 49 proc. ankietowanych, w tym 25 proc. „zdecydowanie", a 24 proc. „raczej" go popiera. Przeciwników jest jednak nieco więcej, bo 50 proc., w tym 32 proc. „zdecydowanie" nie chce obowiązkowych szczepień, a 18 proc. „raczej" się im sprzeciwia. Niezdecydowanych w tej sprawie jest tylko 1 proc.

Co na to politycy? – Opinia obywateli jest kształtowana przez debatę publiczną i jej uczestników. Jak na warunki, w których prezydent wypowiada się o szczepieniach sceptycznie, a rzecznik praw dziecka nazywa je „eksperymentem", to ten wynik „za" obowiązkiem jest i tak wysoki – mówi „Rz" posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. – Ja osobiście nie mam nic przeciwko obowiązkowym szczepieniom przeciwko Covid-19. W Polsce jest przecież obowiązek szczepienia się przeciw innym chorobom i to od wielu lat – zauważa.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Społeczeństwo
Polacy nie mówią „nie” związkom homoseksualnym
Festiwale
Jarocin Festiwal 2026: „Wraca nowe!” Ogłoszenie pierwszych artystów
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama