"Umrę wcześniej niż chcę, potem nie pozwolą mi decydować"

57-letnia Audrey Parker, która cierpi na złośliwy nowotwór piersi czwartego stopnia, ze stwierdzonymi przerzutami do mózgu, zapowiada, że podda się eutanazji wcześniej, niż by tego chciała, ponieważ obawia się, iż straci sprawność umysłową, która jest wymagana przez kanadyjskie prawo w przypadku osoby, która decyduje się na eutanazję - czytamy w serwisie cbc.ca.

Aktualizacja: 19.09.2018 15:11 Publikacja: 19.09.2018 11:08

"Umrę wcześniej niż chcę, potem nie pozwolą mi decydować"

Foto: 123RF

arb

Mieszkanka Nowej Szkocji obawia się, iż w przyszłości lekarze odmówią jej eutanazji powołując się na niepełną sprawność umysłową kobiety spowodowaną guzem mózgu.

Eutanazja została zalegalizowana w Kanadzie 17 czerwca 2016 roku. Do końca 2017 roku procedurze tej poddało się w całym kraju 3714 osób.

Osoba, która chce się poddać eutanazji musi cierpieć na poważną chorobę w zaawansowanym stadium, doświadczać nieznośnego cierpienia i znajdować się w stanie, w którym lekarze spodziewają się naturalnej śmierci.

Ale osoba taka musi też być w pełni zdolna do decydowania o swoim losie - nie tylko w momencie, w którym zażąda od lekarzy eutanazji, ale również tuż przed tym zabiegiem.

Audrey Parker uważa, że przepisy te są niesprawiedliwe.

- Uważam, że skoro podpisałam dokumenty i się zgodziłam (na eutanazję), powinno to być ważne. Ale wciąż muszę martwić się, że jeśli stracę zmysły, nie zrobią tego. A w takim wypadku umrę w cierpieniu - mówi Parker.

- Przez dwa lata próbowałam walczyć z bólem, i naprawdę cierpiałam - mówi Parker.

Teraz kobieta obawia się, że guz w mózgu sprawi, że straci zdolności poznawcze, a w takim wypadku lekarze nie zgodzą się na eutanazję.

To ryzyko, którego kobieta nie chce podejmować. 57-latka postanowiła więc zakończyć życie wcześniej.

Kobieta zdaje sobie sprawę, że za jej życia nie dojdzie do zmian w prawie o eutanazji, ale wyraża nadzieję, że prawo zostanie zmienione, aby w przyszłości inne osoby nie miały takiego dylematu jak ona.

Parker podda się eutanazji 1 listopada tego roku w swoim domu w Halifax. Jak czytamy w cbc.ca w momencie śmierci - zgodnie ze swoją wolą - będzie trzymać matkę za rękę.

Społeczeństwo
Grecja: Setki tysięcy osób wyszły na ulice miast. Kraj stanął
Społeczeństwo
Dekada bez Borysa Niemcowa. Przeciwników Putina mordowano, innych zmuszano do emigracji
Społeczeństwo
Japonia: Liczba urodzeń najmniejsza od ponad 100 lat. Rekordowo dużo zgonów
Społeczeństwo
Korea Południowa: Pierwsza taka sytuacja od dziewięciu lat. Chodzi o noworodki
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Społeczeństwo
Dzieci zjadły nietoperza i zmarły. Tajemnicza choroba w Afryce
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”