- Wałęsa to mały, sprzedajny człowiek, który nigdy nie kierował się honorem - mówił Karut na antenie radia TOK FM. Zasugerował też, że w 1980 roku "Wałęsa został do stoczni zawieziony, żeby strajk zlikwidować".
Aktualizacja: 07.03.2008 17:01 Publikacja: 07.03.2008 17:01
- Wałęsa to mały, sprzedajny człowiek, który nigdy nie kierował się honorem - mówił Karut na antenie radia TOK FM. Zasugerował też, że w 1980 roku "Wałęsa został do stoczni zawieziony, żeby strajk zlikwidować".
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Onet.pl
- Wałęsa to mały, sprzedajny człowiek, który nigdy nie kierował się honorem - mówił Karut na antenie radia TOK FM. Zasugerował też, że w 1980 roku "Wałęsa został do stoczni zawieziony, żeby strajk zlikwidować".
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Miłość do kota to nie tylko głaskanie. Jak wskazują Lasy Miejskie w Warszawie, właściciele, myśląc, że zwracają...
Ponad połowa Polaków uważa, że sytuacja Polski zmierza w złym kierunku – wynika z najnowszego sondażu firmy CRIF...
Problem pluskiew w warszawskim metrze ponownie trafił na czołówki, po tym jak radny Karol Jankowski złożył inter...
Jestem naukowcem, nie politykiem. W kwestii zwrotu dóbr kultury ja niczego nie żądam, niczego się nie domagam, t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas