Syntetyczna substancja znana jest jako K2 lub Spice, a jej palenie stało się tak modne, że zaniepokoiło medyczne władze i stróżów prawa w USA. Według agencji antynarkotykowej DEA, używanie tego wynalazku porównywalne jest z "grą w rosyjską ruletkę".
Wytwarzane w Azji, dostępne w Internecie, a nawet lokalnych sklepach, K2 i podobne produkty są sprzedawane jako "ziołowe kadzidełka". Na stronie producenta K2 jest nawet obłudne zastrzeżenie: "Ziołowe produkty K2 są kadzidełkami i nie są przeznaczone do konsumpcji".