Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił zakaz organizacji Marszu Niepodległości. Sędzia Michał Jakubowski przekazał w uzasadnieniu, że "wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawa" i że "prawo do zgromadzeń jest chronione konstytucją" .

Już wcześniej rząd i prezydent poinformowali, że zorganizują w niedzielę swój marsz. - Zostanie zorganizowany wspólny biało-czerwony marsz, który będzie miał charakter uroczystości państwowej - poinformował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Była to reakcja na zakaz wydany przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.

- Marsz Niepodległości w niedzielę zorganizowany przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości idzie zgodnie z planem - powiedział w rozmowie z Onetem Krzysztof Bosak. Dodał, że zaproszenie dla członków rządu jest nadal aktualne. 

"Liczymy, że władza zachowa się odpowiedzialnie i nie będzie żadnych utrudnień dla narodowców jadących ze swoimi symbolami na Marsz Niepodległości. Rząd w swoim sektorze może wprowadzić zasady poprawności politycznej, ale nie ma podstawy prawnej by ingerować w oprawę zgromadzenia!" - napisał Bosak na Twitterze. "Warto przypomnieć, że policja ani żadne inne służby nie mogą utrudniać przeprowadzenia legalnego cyklicznego zgromadzenia publicznego" - dodał.

"Zakaz HGW zdruzgotany przez sąd. Prowokacja się nie powiodła" - napisał prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.

"Chyba jedynym „sukcesem” HGW jest to, że przekonała Prezydenta i Premiera do udziału w Marszu Niepodległości. Gratulacje!" - napisał wiceprezes stowarzyszenia Witold Tumanowicz.

"Widzimy się w niedzielę 11.11.18 o godz. 14:00, na oddolnym Marszu Niepodległości! Podaj dalej! #NIEidezPISem" - pojawiło się na profilu Młodzieży Wszechpolskiej na Twitterze.