Protestujący apelują do węgierskiego rządu z trzema postulatami. Chcą podpisania porozumienia pozwalającego Uniwersytetowi Środkowoeuropejskiemu na pozostanie na Węgrzech, zakończenia cenzury uczelni wyższych i badań naukowych oraz zapewnienia jakościowej, dostępnej, niezależnej i dofinansowanej edukacji i badań.
- Wolność i niezależność akademicka to podstawy demokracji. Wzywamy wszystkich Węgrów do dołączenia 24 Listopada do marszu o wolność akademicką. Pokażmy silną i wspólną postawę naszemu rządowi - mówi węgierski student zaangażowany w organizację demonstracji.
Demonstracja wpisuje się także w szeroki kontekst walki z cenzurą i atakami na wolność akademicką na Węgrzech. Poza atakami na Uniwersytet Środkowoeuropejski zmuszającymi uczelnię do opuszczenia kraju, ostatnie działania węgierskiego rządu obejmują odebranie akredytacji programom Gender Studies oraz zwiększenie kontroli nad finansowaniem Węgierskiej Akademii Nauk. W powszechnej opinii doprowadziło to do zwiększonej autocenzury w szkolnictwie wyższym.
Zaplanowany na 24 listopada marsz nie jest pierwszym wydarzeniem mającym na celu wsparcie wolności akademickiej w Budapeszcie. W kwietniu 2017 roku, po tym jak rząd rozpoczął otwarte ataki na Uniwersytet Środkowoeuropejski, pod hasłem „I stand with CEU” („Wspieram CEU”) demonstrowało dziesiątki tysięcy studentów i ich sojuszników.
Zaplanowana na 24 listopada demonstracja rozpocznie się o godzinie 14.00 na placu Fővám znajdującym się obok Uniwersytetu Korwina. Stamtąd marsz ruszy przed siedziby Uniwersytetu im. Loránda Eötvösa, Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego, Węgierskiej Akademii Nauk aż do placu Kossuth Lajos, gdzie zakończy się pod siedzibą parlamentu. Tam też wygłoszone zostaną przemówienia.
Wydarzenie na Facebooku opisujące demonstrację można znaleźć TUTAJ.