Husky, który ma szeroką grupę fanów wśród młodych Rosjan, a na Youtube może pochwalić się klipami z nawet 6 milionami odwiedzin, został aresztowany w środę. Sąd w Krasnodarze skazał Husky'ego za chuligaństwo.
25-letni raper, znany z utworów szydzących z władzy i kontestujących brutalność policji, miał wystąpić w Krasnodarze, ale miejscowi prokuratorzy ostrzegli, że jego koncert może zawierać elementy "ekstremizmu". Władze rosyjskie w ostatnich latach posługują się niejasno sformułowaną ustawą o ekstremizmie, co pozwala na kontrolowanie krytyków Kremla.
Po stanowisku prokuratury, środowy koncert został przeniesiony do innego klubu. I tam jednak raperowi nie dane było wystąpić - od budynku został odłączony prąd. Fani Husky'ego wylegli więc na ulicę. Na filmach, zamieszczonych w internecie, można zobaczyć muzyka - który naprawdę nazywa się Dmitrij Kuzniecow - rapującego na masce samochodu, z wianuszkiem uczestników koncertu dookoła.
Policjanci pozwolili raperowi dokończyć jeden z utworów, a następnie go aresztowali. Mieli jednak problemy z odjazdem, ponieważ tłum zablokował policyjny pojazd, domagając się zwolnienia zatrzymanego. W końcu funkcjonariuszom udało się jednak przebić.