Jest babcią i prababcią dla wielu Żydów

Rozmowa ze Szewachem Weiss, byłym ambasadorem Izraela w Polsce

Aktualizacja: 13.05.2008 03:34 Publikacja: 13.05.2008 03:33

Rz: Co pan pomyślał, gdy dowiedział się, że odeszła Irena Sendlerowa?

Szewach Weiss:

Świat jest od teraz zdecydowanie uboższy, bo odszedł do Boga bardzo, bardzo dobry człowiek. Trudno mówić o Irenie Sendlerowej bez wzruszenia. To była wspaniała osoba. Ratowała dzieci, dlatego była i będzie babcią i prababcią dla wielu Żydów na całym świecie. Oni wszyscy się dzisiaj smucą, ale zawsze będą jej wdzięczni i nigdy nie zapomną tego, co dla nich zrobiła.

Na czym polega jej wyjątkowość?

Uratowała ponad 2,5 tysiąca Żydów. Za ratunek chociaż jednego groziła jej kara śmierci. Tak więc według hitlerowskiego prawa zasłużyła na 2,5 tysiąca wyroków śmierci, a mimo to się nie ulękła. Sam byłem ocalony przez dobrych ludzi, więc wiem, co to znaczyło ratować dzieci w tych barbarzyńskich czasach.

Jak pan wspomina spotkania z nią?

Miałem zaszczyt spotkać ją kilka razy. Nigdy nie zapomnę pierwszego spotkania. Uderzyła mnie jej niesamowita skromność. Gdy nie mogłem się nadziwić, że tak drobna i krucha kobieta uratowała tyle osób, odparła, że nie zrobiła nic wielkiego, bo ratowanie dzieci to był jej obowiązek jako nauczycielki i człowieka. I szybko zmieniła temat, by tylko jej nie chwalić.

Czy Irena Sendlerowa jest znana w Izraelu?

U nas mówi się bardzo dużo o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Irena Sendlerowa jest jedną z najbardziej znanych spośród nich, obok takich postaci, jak Raoul Wallenberg czy Władysław Bartoszewski. Ostatnio nakręcono film, którego główną bohaterką była pani Irena. Ona jest wspólną częścią historii Polski i Izraela. Takich postaci jest więcej: Janusz Korczak, Jan Paweł II czy inni Sprawiedliwi wśród Narodów Świata.

Paradoksalnie w Izraelu wcześniej usłyszano o jej zasługach niż w Polsce. Przecież tytuł sprawiedliwej wśród Narodów Świata otrzymała już w latach 60. A w Polsce długie lata po wojnie nie można było mówić o ludziach, którzy byli związani z AK. Dopiero pod koniec życia ją doceniono.

Została też zgłoszona do pokojowej Nagrody Nobla.

Wspaniałe, że była to nasza wspólna inicjatywa: Polaków i Żydów. Myśmy się tak starali, zarówno prezydent Peres, jak i prezydent Kaczyński. Ja sam napisałem tysiące listów w tej sprawie. Bardzo nam na tym zależało. Co prawda Irena Sendlerowa nie dostała nagrody, ale dla nas zawsze będzie duchową noblistką. Szkoda, że już jej z nami nie ma. Naszej kochanej Ireny.

Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni