Prokremlowski przywódca Ramzan Kadyrow uznał, że centrum Groznego nie jest właściwym miejscem dla pomnika ofiar komunizmu. – Monument zostanie przeniesiony do innej dzielnicy – zapowiedział. Wielu mieszkańców Groznego nie kryło oburzenia. Zaprotestowała także organizacja Memoriał, która zaczęła zbierać podpisy pod petycją adresowaną do Kadyrowa.
Zdaniem rosyjskich ekspertów wysiłki Memoriału mogą się jednak okazać nadaremne.
– Organizacja Matki Biesłanu od lat dochodzi swoich praw. Bezskutecznie – powiedziała „Rz” moskiewska publicystka Marina Łatyszewa.