Jedziesz do Polignano a Mare? Musisz mieć bilet wstępu

Ze względu na to, że włoska miejscowość Polignano a Mare jest bardzo popularna wśród turystów, jej burmistrz postanowił sprzedawać bilety wstępu i zainstalował bramki, które liczą odwiedzających.

Aktualizacja: 28.11.2018 18:47 Publikacja: 28.11.2018 18:37

Jedziesz do Polignano a Mare? Musisz mieć bilet wstępu

Foto: Wikimedia Commons, Attribution-ShareAlike 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0), Idéfix~commonswiki

adm

Cieszące się ogromną popularnością wśród turystów Polignano a Mare leży w regionie Apulia. Przyciąga turystów latem, ale także w okresie przedświątecznym, za sprawą pięknych bożonarodzeniowych iluminacji. 

Czytaj także: Prywatny raj na wyspie na sprzedaż

 

 

 

Reklama
Reklama

Ze względu na to, że sława Polignano a Mare przerosła jego możliwości, burmistrz miasteczka podjął kroki, które mają je uchronić przed zbyt dużym oblężeniem i wspomogą lokalny budżet. Jak podaje Radio Zet, przy wejściu do miejscowości postawiono bramki, liczące odwiedzających. Aby wjechać na teren Polignano a Mare, turyści muszą kupić także za 5 euro bilet wstępu. Za tę sumę dostaną napój, torebkę popcornu, pączka i watę cukrową. - Dzięki iluminacjom sklepy, hotele i restauracje są otwarte także w zimie. W miniony weekend mieliśmy 30 tys. gości - powiedział burmistrz miasta Domenico Vitto. 

Działania władz Polignano a Mare wzbudziły jednak kontrowersje. Eksperci zwracają uwagę, że sprzedawanie biletów za wstęp do miasta jest „niedopuszczalną komercjalizacją przestrzeni publicznej”. Jak podaje fly4free.pl, lokalne stowarzyszenie biznesowe Confesercenti Terra di Bari napisało w oświadczeniu, że „miasto powinno być częścią dziedzictwa kulturowego całego świata”. 

Oficjalnie opłaty za wejście do włoskiego miasteczka Polignano a Mare będą obowiązywać do 6 stycznia. Wtedy kończy się sezon iluminacji. 

Społeczeństwo
Kolejna reakcja na zachowanie Brauna. „Wypowiedzi antysemickie, kłamliwe i uwłaczające”
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
pogoda
Niż genueński nad Polską nie odpuszcza. IMGW zaktualizował ostrzeżenia o ulewach
Społeczeństwo
Artyści folklorystycznych festiwali ofiarą nagonki na migrantów w Zamościu i Gorzowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama